Liga Mistrzów. Real Madryt przegrał z Szachtarem Donieck. Królewscy pod ścianą

W środę 2 grudnia pokażemy hit 5. kolejki Manchester United – Paris Saint-Germain

Antybohater meczu: Raphael Varane

Na papierze jest mistrzem świata, wicemistrzem Europy, trzykrotnym zdobywcą Ligi Mistrzów i byłym cudownym dzieckiem francuskiej gry defensywnej, w praktyce... od kilku miesięcy wygląda fatalnie, jak zawodnik, który opuści Madryt w 2021 roku. To jego błąd sprawił, że doszło do straty pierwszego gola, nie dawał swojej drużynie większej pewności na tyłach.

Jak padły bramki?

1:0 (57') – Szachtar wykorzystał nieporozumienie w linii defensywnej Królewskich i bardzo łatwo doszedł do świetnej sytuacji. Źle wybite podanie przez gości przechwycił Dentinho i z bliska pokonał Thibauta Courtois.
2:0 (83') – piękny kontratak Szachataru zakończył się golem Manora Solomona. Izraelczyk uderzył zza pola karnego w dolny róg bramki i przypieczętował zwycięstwo gospodarzy.

A jak paść mogły?

5' – Marco Asensio przedarł się w pole karne i kopnął z bliskiej odległości, ale piłka odbiła się od słupka.
30' – kolejna próba Asensio. Tym razem Hiszpan uderzył w lewą stroną bramkę, ale Anatolij Trubin wybronił piłkę.
68' – Wiktor Kowalenko dostał dobre podanie głęboko w "szesnastkę". Znalazł sobie miejsce do uderzenia i kopnął na bramkę, ale obrona Królewskich wybiła piłkę.

Co dalej?

Real jest w trudnej sytuacji przed ostatnim meczem. Królewscy nigdy nie odpadli w fazie grupowej, ale teraz może dojść do tego po raz pierwszy. Zespół Zinedine'a Zidane'a w środę 9 grudnia zmierzy się z Borussią Moenchengladbach i musi wygrać. Awans da też remis, przy jednoczesnej porażce Szachtara z Interem.